W Lotto Ekstralidze Badmintona odbyła się czwarta runda spotkań. Drużyna MKS Spartakus Niepołomice swoje mecze rozegrała w Pszczynie, gdzie spotkała się z gospodarzami UKS Plesbad Pszczyna (ważny mecz – sąsiad w tabeli) oraz ABRM Warszawa (lider rozgrywek).
Znakomicie spisali się zawodnicy i zawodniczki Spartakusa w spotkaniu z drużyną z Pszczyny. Impuls do walki dali w grze deblowej Bartosza Wata i Piotr Tomaszewski pewnie, (dwa razy do ośmiu), wygrywając swój pojedynek i zdobywając pierwsze swoje punkty w lidze. Po nich po mądrych taktycznie, rozegranych z dużą pewnością siebie, grach singlowych Dominika Kwinty, Dariusza Janika, Karoliny Gajos i Jessici Orzechowicz, niepołomiczanie prowadzili już 5-1. Na koniec minimalnie przegrany mecz miksta Jessica Orzechowicz, Kamil Korbel i ostatecznie wynik 5-2. Tym samym trzy punkty za zwycięstwo powędrowały do Niepołomic.
ABRM Warszawa to lider tegorocznych rozgrywek i jak na lidera przystało postawił twarde warunki. Gry deblowe zapisali na swoja korzyść pomimo dobrej postawy zawodników Spartakusa (Bartosz Wata i Piotr Tomaszewski oraz Jessica Orzechowicz i Patrycja Marszałek). W męskich grach singlowych emocjonujący 3-setowy pojedynek z Mistrzem Polski Mateuszem Dubowskim stoczył Dariusz Janik, który wygrał ostatecznie 15-11 w trzecim secie. Do tego zwycięstwo dołożył Dominik Kwinta, a także Jessica Orzechowicz i tak niespodziewanie Spartakus urwał liderowi jeden punkt w tabeli, pomimo ostatecznej porażki 3-4.
Gratulacje dla całej drużyny MKS Spartakus Niepołomice, którą w Pszczynie reprezentowali:
Jessica Orzechowicz , Patrycja Marszałek, Karolina Gajos, Emilia Skrzek, Stanisława Gruszczyńska Dariusz Janik, Bartosz Wata, Piotr Tomaszewski, Dominik Kwinta, Kamil Korbel. Trener Robert Fraś.
Pomimo zdobyczy w Pszczynie sytuacja w tabeli MKS Spartakus nadal jest trudna. Sprawy utrzymania rozstrzygną się w kolejnej kolejce.
Uczestnictwo w rozgrywkach jest możliwe dzięki wsparciu Gminy Niepołomice.
